Wiem, że jesienna pogoda bywa kapryśna, ale jednocześnie to jedyny moment w roku, kiedy nie jest ani za ciepło, ani za zimno na niektóre rozwiązania. Jakie? Na przykład na świetne płaszcze, które może niekoniecznie należą do najcieplejszych (w tej kategorii wygrywają puchowe kurtki i ludzik Michelin), ale są po prostu piękne! Trencze, pelerynki, grube, długie bluzy, rozpinane swetry... Lubię chyba wszystkie pomysły. Wśród propozycji polskich projektantów znajdziemy ich całkiem sporo - moim faworytem jest jednak biel w wydaniu Grome Design, która nigdy nie należała do moich ulubionych kolorów, a teraz wydaje się wyjątkowo kusząca. Szczególnie w towarzystwie kojarzącego się z Królową Śniegu błękitu. Ale równie dobrze wygląda bordowy, asymetryczny płaszcz od Wioli Wołczyńskiej i sportowa bluza Fukki. Tę ostatnią z chęcią połączyłabym z botkami na obcasie i puszystym swetrem. Chyba po prostu muszę przyznać się do tego, że lubię jesień!
środkowy płaszcz - biorę!
OdpowiedzUsuńi sztyblety z gino rossi.
Środkowy chyba jest wariacją na temat płaszcza i bluzy :) Za to sztyblety w GR oglądałam w ubiegłym sezonie i były piękne. Nie jestem wielką fanką tego typu obuwia, a byłam zakochana!
Usuńkurczę no, wszystko fajne! :)
OdpowiedzUsuńAle ja się czaję na http://patotej.com/1568-luzbluz.html -tylko się zastanawiam, czy czarna, czy wełniana szara.. hmmm:)
O, całkiem fajny ten kołnierzokaptur :) Mi podoba się wearsowy Krokodyl, z takim właśnie kołnierzem/golfem (kto wie, może kapturem też bywa) :)
Usuńoj mi też się krokodylek podoba! ale póki co, szukam czegoś, co mnie mocno ogrzeje:)
UsuńW kwestii grzania polecam Confashion, mam dwa swetry i są naprawdę cieplutkie, chociaż nie wyglądają, bo są raczej cienkie!
Usuńten z Grome Design genialny ale znając moje zwyczaje po jednym założeniu szedłby do pralni :D
OdpowiedzUsuńTeż się trochę tego obawiam i przybijam piątkę w kwestii "zwyczaju" brudzenia się ;) Taki płaszcz raczej na specjalne okazje, przynajmniej w moim wydaniu, inaczej faktycznie mógłby za długo nie pożyć. Ale fajnie wyglądał w Łodzi w takie eleganckiej wersji, a w głowie mam jeszcze ubiegłoroczny zestaw z kampanii Aryton (biały płaszcz + skórzane spodnie) i te wszystkie rozwiązania są takie piękne... :)
UsuńTen bluzowy płaszcz Fukki - rewelacja! Ależ bym go chętnie widziała u siebie w szafie... :)
OdpowiedzUsuńJak tylko zobaczyłam rzeczy Fukki na Mostrami, od razu o Tobie pomyślałam!
UsuńPłaszcz Fukki - piękny granat i forma, która ładnie zaprezentuje sylwetkę. Muszę poznać szczegóły :-) Już teraz chętnie założyłabym sztyblety od Rossi (inwestycja na kilka sezonów) i bluzę Betterfly.
OdpowiedzUsuńWidzę, że Fukki robi furorę! ;) Jest naprawdę fajny i pasuje do sportowych rzeczy, ale tych bardziej eleganckich też. Betterfly ma całkiem fajne "basice", ale słyszałam też dużo pozytywnych słów o rzeczach by Insomnia...i przydałaby mi się właśnie taka prosta, trochę sportowa bluza!
UsuńA mnie ujął ostatni zestaw, choć pewnie najmniej praktyczny ;-) Fukki przypomina mi nieco mój płaszcz/bluzę od Lous, która jest super wygodna i praktyczna. Ale narobiłaś smaka! ;-)
OdpowiedzUsuńO, pamiętam bluzę Lousa i też o niej myślałam! W ogóle Lous ma naprawdę sympatyczne rzeczy. A co do praktyczności bieli też mam obawy, ale trzeba przyznać, że jest piękna. I taka szlachetna!
Usuń