24 lipca 2012

Alicja Fraczek

Ostatnie dyskusje na temat stanu polskiej mody, niezbyt czystych i niezbyt profesjonalnych zagrań, średnich kolekcji i odtwórczości projektantów, są, lekko mówiąc, niezbyt optymistyczne. Jak tu uwierzyć w to, że może nas jeszcze spotkać coś dobrego? Zaczynam wątpić w polską kreatywność. Właśnie wtedy trafiam na zdjęcia kolekcji NUN Alicji Fraczek. I jestem zachwycona, bo dawno żadna polska marka nie zrobiła na mnie takiego wrażenia!
Alicja Fraczek to nie kolejna marka t-shirtów z nadrukami albo luźnych, bawełnianych tunik. To świeże, kreatywne spojrzenie na to, na co pozwala nam moda. Wychodzi z dość prostego założenia - połączenia przeciwieństw. Kolejny raz pokazuje, że najprostsze rozwiązania są najlepsze. NUN czyli Naturally Unnaturally Natural to eksperyment - czy sztuczność, która zawsze stoi w opozycji to natury... potrafi być właśnie naturalna? Okazuje się, że tak. Projektantka sięga po kolory ziemi, takie jak beże, brązy i złoto, ale kieruje się też ku minerałom, które zachwycają soczystymi barwami. W kolekcji znajdziemy muskowit i krokoit. Całkiem przypadkiem wpisują się one w to, co widzimy na światowych wybiegach.
To, co spodobało mi się w ubraniach Alicji to fakt, że są... niespodziewane. Mimo tego, że oszczędne w formach, przykuwają wzrok są interesujące, nie tylko w stylizacji, ale także jako pojedyncze elementy. A co ciekawe, większość z nich nadaje się do połączeń z tym, co nosimy na co dzień. Nawet, jeśli materiał imituje korę drzewa, to ujarzmiony jest w dość prostej sylwetce. W nieskomplikowanych formach zamknięto ciekawe tkaniny. Są tu zarówno te szlachetne (jedwab, len i wełna), jak i te, które balansują na cienkiej granicy sztuczności i naturalności - farbowany i lakierowany dżersej czy bawełna ze srebrną nitką. Efekt? Coś, co jest i piękne, i użyteczne.
Projektantka w tym roku skończyła warszawską MSKPU a Naturally Unnaturally Natural to jej dyplomowa kolekcja. Czekam na kolejne i pierwszy raz od bardzo dawna odczuwam ekscytację, kiedy myślę o tym, co pokaże na kolejny sezon.
Zapraszam na fanpage i tumblr projektantki. Wszystkie zdjęcia - Marcin Kosakovsky, modelka - Patrycja @ D'vision, make-up&hair - Aleksandra Foka Przyłuska.

5 komentarzy:

  1. Błyszcząca czerwona bluzka jest cudna!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też mi się podoba - mam nadzieję, że kiedyś będę miała okazję zobaczyć ją na żywo! !;)

      Usuń
  2. za to lubię Twojego bloga :)
    kolekcja wygląda bardzo ciekawie, chciałabym zobaczyć te ubrania na żywo!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się :) Ja też, mam nadzieję, że będzie okazja!

      Usuń
  3. niesamowite!
    ~ pozdrawiam, emrestyle.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń