Ostatnie dni upływają pod znakiem relaksu - miękki koc, pachnąca herbata i dobra lektura towarzyszą mi od rana do wieczora. W końcu mam okazję do tego, by trochę odpocząć i nadrobić zaległości, bo stos książek i magazynów do przeczytania rósł w w zastraszającym tempie. Dopiero skończyłam "Miliard rzeczy dookoła" i "Nową modę polską" (dzięki, Dominika!), a zaraz zabieram się za biografię Gianniego. Po drodze jest też czas na magazyny - w końcu wróciłam do ostatniego numeru Zwykłego Życia (o którym pisałam tutaj) i na nowo odkryłam piękne zdjęcia, które wykonała Martyna Galla (o której wspominałam jeszcze w... 2010 roku - sama nie mogę w to uwierzyć!). Nie ma tu komercyjnego prania mózgu. ZZ promuje rzemiosło i zdrowe podejście do zakupów, co pięknie współgra z duchem Cloudmine - tam, gdzie jest miejsce na selekcję, jest też myśl o jakości. Ubrania to nie obiekty pożądania, ale rzeczy, które są po prostu ładne, wygodne, dobrze zrobione, których noszenie sprawia nam przyjemność. A w temacie rzeczy ładnych - ZZ przygotowało dwie wersje kalendarzy - na ścianę i do torebki. Nie wyobrażam sobie funkcjonowania bez klasycznego, papierowego notatnika i cieszy mnie, że w tym roku wróciła "moda" na prowadzenie zapisków poza technicznymi nowinkami. Podoba mi się klimat, który towarzyszy całemu projektowi - od wspomnianych kalendarzy, po magazyn i wszystkie wydarzenia towarzyszące. Trzymam kciuki za to, żeby ZZ nie zniknęło z rynku. Chociażby po to, żeby w leniwe popołudnia z przyjemnością oddawać się lekturze.
Nigdy nie słyszałam o tym magazynie, ale właśnie zajrzałam na ich stronę (piękna, prosta, przejrzysta!) i jestem zachwycona:)
OdpowiedzUsuńMagazyn jest równie zachęcający :)
UsuńUwielbiam zwykłe,życie najpierw śledziłam bloga a potem zaczęłam kupować magazyn.Bardzo dobrze się czyta i ogląda. A bez kalendarza nie wyobrażam sobie życia, w tym roku mam "kalnedarz gdański" z uroczymi ilustracjami i ciekawostkami na temat gdańskich dzielnic :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny!!! Uwielbiam Gdańsk i sama mogłabym taki mieć! Wersją o Poznaniu też bym nie pogardziła ;) W tym roku powstało tyle cudownych kalendarzy, że ciężko się zdecydować.
UsuńFajne zdjęcia i jak nie ma reklam to super :D
OdpowiedzUsuńReklamy są, ale dobrane w tak subtelny sposób, że w ogóle nie kolą w oczy. Ba, nawet wydaje mi się, że dzięki nim poznaję nowe rzeczy, co chyba nigdy do tej pory mi się nie zdarzyło... Tak właśnie odkryłam cudowne neony Neonlove - dzięki reklamie w ZZ:)
UsuńI znowu coś nowego poznaje dzięki Tobie ;)
OdpowiedzUsuńOdpoczywaj, czytaj kochaj, pracuj, ucz się, baw się i prowadź bloga!
Buziaki
xoxoxox
Wzajemnie! Samych przyjemności na Nowy Rok i wiele piękna dookoła! :)
UsuńPo tym jak kiedyś wspomniałaś o tym magazynie zamówiłam dwa egzemplarze i zaczytywałam się nimi przez przez dłuższy czas.. a teraz wygląda na to, że trzeba zamówić następny :) Kasiu, Wszystkiego Najlepszego w Nowym Roku!!!!
OdpowiedzUsuńO, cieszy mnie to bardzo :) Dziękuję, również życzę najlepszości i przyjemności! :)
Usuń