Wracam na chwilę do przedostatniej edycji łódzkiego "tygodnia mody" - znalazłam tam kilka kolekcji, o których po prostu... zapomniałam. Chociaż mogłoby się wydawać, że jesień i zima już dawno za nami, a myślami powinniśmy być przy wiośnie, obawiam się, że mróz i śnieg za oknem dopiero nas czekają... Zalety przeglądania kolekcji dopiero w styczniu? Większość modeli dostępna jest już w sprzedaży i można się im dokładniej przyjrzeć. Poniżej moje trzy typy - Wiola Wołczyńska (cekiny!), Agnieszka Orlińska (biorę wszystko) i Agata Wojtkiewicz (pierwszy raz w życiu wzdycham do... zwykłej koszulki). W takich zestawieniach widać moje słabości - uwielbiam spódnice, proste fasony i naturalne tkaniny Chociaż dla srebra w wydaniu Wołczyńskiej i Wojtkiewicz robię wyjątek, bo kiedy za oknem słońce pojawia się tylko na kilka krótkich godzin, przyda się każde rozświetlenie... nawet cekinowe.
Wszystkie zdjęcia - Marek Makowski (Wiola Wołczyńska | Agnieszka Orlińska | Agata Wojtkiewicz), packshoty - Mostrami.
Spódnica Agaty Wojtkiewicz boska!
OdpowiedzUsuńPrzyjęłabym ją do swojej szafy ;)
Usuń