3 maja 2013

Pani Bukiet

Wraz z nadejściem wiosny przypomniałam sobie o czymś, co chyba nie może kojarzyć się inaczej... czyli o kwiatach. Najchętniej wypełniłabym nimi całe mieszkanie, chociaż na razie ograniczam się do maniakalnego przypinania ich na pewnej internetowej tablicy i podziwiania stojących obok mnie, trzech żółtych tulipanów. Wśród kolekcji niektórzy uważają je za nudziarstwo, ale dla mnie są naprawdę wdzięcznym motywem. Do roślin w każdym wydaniu często przekonują mnie zdjęcia wrzucane przez Agę (ten żakiet i te sukienki!). Polscy projektanci stronią od takich wzorów (a może się mylę?), za to twórcy biżuterii potrafią wykorzystać ten pomysł na wiele sposobów.
Pani Bukiet to oczywiste nawiązanie do kwiatów i roślin (chociaż mi skojarzyło się z pewnym starym serialem...), a jej autorka, Kamila Wasilewska (o której pisałam tutaj) już wcześniej sięgała po inspiracje, przywodzące na myśl florystyczne motywy. Tego, co tworzy pod szyldem nowej marki nie można nazwać zwykłą inspiracją... to raczej miniatury, które do złudzenia przypominają naturę. A dokładniej to, co sobie wymyślimy - czy będzie to szyszka, gałązka czy ulubiony kwiat. Oczywiście wykonywane na indywidualne zamówienie. To biżuteria dla romantyczek i chociaż jest coś tak dziewczęcego i uroczego w motywie kwiatów, że powinien być zakazany, mam wrażenie, że dzięki materiałom i ręcznie dopracowywanym detalom, jest też w nich pewna elegancja i delikatność. I chyba właśnie to najbardziej mi się w nich podoba. 
 
Wszystkie zdjęcia oraz informacje - Pani Bukiet/Kamila Wasilewska, zapraszam na oficjalny fanpage na Facebooku.

4 komentarze:

  1. No właśnie, czemu polscy projektanci stronią od kwiatów, wzorów w ogóle? Może wolą skupić się na tzw. "bejzikach", bezpiecznych i pasujących do wszystkiego? Wracając do biżuterii: wygląda na bardzo delikatną i dziewczęcą. Ten pierwszy naszyjnik podoba mi się najbardziej, może to ten motyw gałązki albo łańcuszek - przyjemne dla oka, na pewno z chęcią bym go przygarnęła:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Stronią, na szczęście nie wszyscy... no i mamy jeszcze projektantów biżuterii, gdzie naprawdę można znaleźć to, co nam się zamarzy! Moim faworytem też jest ten pierwszy naszyjnik, chociaż szyszka z FB też jest piękna :)

      Usuń
  2. Odpowiedzi
    1. Dziękuję, cieszę się, że się podoba no i cóż...mogę tylko zapraszać do odwiedzin :):)

      Usuń