31 marca 2011

biżuteryjna prostota - Agata Bieleń

Preferując minimalistyczne połączenia ubraniowe, sporo uwagi poświęcam dodatkom. W szczególności wszelkim biżuteryjnym formom - mam do nich słabość. Lubię klasyczne elementy, ale najwięcej emocji wzbudzają we mnie nowe, kreatywne rozwiązania, inne od pozostałych. Dlatego, kiedy trafiłam na portfolio Agaty Bieleń, z trudem pohamowałam się od wykupienia całej kolekcji.


Agata Bieleń studiuje architekturę wnętrz a pierwsze jej projekty biżuterii powstały ... przypadkowo, na uczelni, w pracowni wzorniczej. Ciężko w to uwierzyć, patrząc na tak dopracowane i przemyślane dodatki, których forma cały czas jest rozwijana. Agata przyznaje jednak, że będzie zajmować się tworzeniem tylko wtedy, gdy będzie jej to sprawiało przyjemność - miejmy więc nadzieję, że jak najdłużej. Warto pamiętać, że biżuteria to tylko jedna z form, sygnowanych jej nazwiskiem (więcej informacji na stronie Agaty)


Strategicznym momentem w rozwoju Agaty, jako projektantki, było nawiązanie współpracy z Techne (Poznań). Właścicielka tego miejsca, Anna Sokolnicka-Elzanowska, doceniła projekty i "przygarnęła je pod swoje skrzydła" - zostały zaprezentowane w galerii. Miało to korzyści zarówno dla Agaty, jak i dla nas - potencjalnych klientów. Po pierwsze - stały się dostępne w sprzedaży i wszystkie ich fanki (albo i fani) mogą zakupić wyśniony model. Ponadto każdy kolejny produkt przynosi doświadczenie a wymagania klientów i pani Anny sprawiają, że następny projekt może być lepszy od poprzedniego. W rozwoju i otwarciu na nowe pomysły pomocny był też udział w poznańskim Art&Fashion Festival - tam, pod okiem Anny Orskiej, brała udział w warsztatach projektowania biżuterii.


Kolekcje Agaty Bieleń kierowane są do osób, które lubią świeży i niebanalny design, doceniają unikatowość ręcznie wytwarzanych projektów. Biżuteria jest silnie geometryczna, jak do tej pory - brak też koloru. Agata mówi o tych ograniczonych, minimalistycznych kształtach : "
Moja biżuteria jest jakby naturalną konsekwencją fanatyzmu liniowego. Wyniesieniem linii w przestrzeń. Punktem wyjścia większości projektów i ich motywem przewodnim jest stalowy drut - jego linia." Inspirujący jest tutaj materiał, możliwości jego wykorzystania jest wiele, o czym przekonujemy się oglądając kolejne prace Agaty.Biżuteria nadaje się do różnych stylizacji, ale najwięcej piękna można z niej wydobyć, łącząc z czymś prostym. Takie projekty po prostu muszą być w centrum zainteresowania!


W najbliższym czasie możemy spodziewać się nowości. Agata zapowiada poszerzenie kolekcji recyklingowej "tattoo", wprowadzenie egzemplarzy przeznaczonych dla mężczyzn oraz uzupełnienie dotychczasowych zestawów w kolczyki (wyczekuję!). A dla fanów najgorętszego, wiosenno-letniego trendu, jakim jest intensywny kolor - dobra informacja. W najnowszych projektach najprawdopodobniej pojawi się ten optymistyczny akcent! Czekam na efekty.

Oficjalne portfolio Agaty Bieleń - tutaj. Dwie pierwsze fotografie : Marta Ciosek, modelka - Paula, MUA - Marta G.; kolejne - Karolina Miądowicz, modelka - Izabela Heckert, MUA - Sandra S.

7 komentarzy:

  1. Ostatnie zdjęcie jest fantastyczne.

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam biżuterię, ale ta jakoś wybitnie mi się nie podoba... Taka jest wg mnie "niekobieca". Za to zdjęcia są super, fotograf ewidentnie miał wizję!

    OdpowiedzUsuń
  3. Biżuteria stworzona z myślą o mnie :) Świetna.

    OdpowiedzUsuń
  4. @Lady Flower : Biżuteria jest geometryczna i dość surowa, więc rzeczywiście ciężko określić ją mianem "kobiecej", w klasycznym znaczeniu tego słowa. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  6. Biżuteria szczególnie na zdjęciach b&w wygląda mało przyjaźnie.. ;) (nowe zdjęcia pokazują jej inne oblicze - do obejrzenia na facebook`owym funpageu) Zapraszam również do zobaczenia na żywo, dotknięcia i zapoznania się z miękkością, elastycznością jaką się charakteryzuje i którą można odkryć dopiero namacalnie.. W tym moim zdaniem objawia się jej "kobiecość" i wyjątkowość. :)

    OdpowiedzUsuń