7 stycznia 2015

Marta Kuba - White Space FW 2014

Chociaż zima tak naprawdę dopiero do nas przyszła, wszyscy myślimy już o wiośnie. Jesteśmy zasypywani nie śniegiem, a słonecznymi kampaniami zagranicznych marek. W sieci królują charakterystyczne zdjęcia Dolce&Gabbana; mnie urzekły wielbłądy u Ralpha Laurena. Może to dobrze, że polskie marki nie obudziły się jeszcze z zimowego snu - dzięki temu przejrzałam chyba wszystkie kampanie na mijający już sezon. I zastanowiło mnie, dlaczego nie napisałam jeszcze o nowościach, które przygotowała Marta Kuba.
Od ostatniego wpisu o Marcie minęło już sporo czasu, ale wystarczy rzut okiem na zdjęcia, żeby rozpoznać jej styl. Proste formy, dużo geometrii, charakterystyczna biel. Chociaż w najnowszej kolekcji sprowadzona została przede wszystkim do nazwy (White Space), to nie da się ukryć, że absolutnym numerem jeden stał się garnitur. Wyróżnia się na tle dominującej (na szczęście - urozmaiconej fakturami) czerni. Jest w tym zestawie coś niesamowicie luksusowego i kobiecego, a seksowne zdjęcia z kampanii tylko potęgują te odczucia. Marta lubi geometryczne sylwetki, a tę sympatię zamieniła w znak rozpoznawczy marki. Mam wrażenie, że momentami formy trochę przytłaczają, ale moje obawy szybko łagodzi... długość. Kształtom zakrywającym kobiece ciało towarzyszą ultrakrótkie doły - długie nogi modelki rozpraszają nawet mnie. Gołe ciało albo kusi przez półprzezroczyste szyfony, albo przez długość mini. Szkoda, że projektantka zniknęła na kilka sezonów, bo po tak długiej nieobecności, wymagania są jeszcze wyższe. I chociaż czuję jeszcze niedosyt, to Marta zaciekawiła mnie na tyle, żebym ponownie chciała śledzić jej dalsze ruchy.


Marta Kuba - www | fb

Zdjęcia - Borys Synak & Sebastian Dziechciarz, modelka - Anna Lago/VOX, make up - Lukrecja Make Up Artist, studio - Studio Tęcza

2 komentarze: