7 kwietnia 2014

Le Feminin

Mam wrażenie, że na polską modę ciągle się narzeka. Nieważne, czy chodzi o nowy projekt (na pewno drogi i pewnie skopiowany, na dodatek - nic ciekawego), o styl Polek i Polaków (klasyka to przecież nuda, a oryginalne połączenia to płachta na... internetowych hejterów), czy po prostu - o modę. Przekornie uważam, że dzieje się dużo. I jest wspaniale. Nieustannie zachwycam się kolejnymi projektami i mam ku temu powody! Tym razem nie mogę oderwać wzroku od Le Féminin.
W końcu obok tak subtelnej i kobiecej bielizny naprawdę trudno przejść obojętnie. Niby ukryta, niby nikt jej nie widzi, ale wierzę, że dobre samopoczucie budujemy między innymi przez to, co na siebie zakładamy - dlaczego więc nie zacząć od tej pierwszej, najbardziej intymnej warstwy? Miękkie staniki z delikatnej siateczki upiększają skromne koronki. Czasem ozdabiają dół biustonosza, innym razem wspinają się zmysłowo na ramiączko. Magda, która stworzyła markę Le Féminin, przyznaje się do uzależnienia od pięknej bielizny. Dobrze, że dzieli się nią z innymi, bo dotychczasowy asortyment już podbił moje serce. Czekam na zapowiadane nowości - wiosenno-letnie modele (czyżby coś w kolorze?), majtki i pasy do pończoch. Wszystko na wymiar i w naprawdę przyjemnych cenach, a dodatkowo z polską metką. Nie wiem, jak Wy, ale ja właśnie zamawiam swój komplet.
Wszystkie informacje na temat składania wymiarów oraz zamówień - oficjalna strona marki; strona, Facebook.

20 komentarzy:

  1. Doskonale wiesz, że również czekam na zapowiadane nowości i chyba się skuszę! I masz rację, bielizna - niby schowana ale każda z nas chcę mieć tą najładniejszą!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak - mój model w trakcie zamówienia, więc dam znać, jak dotrze! :)

      Usuń
  2. No i znowu się zakochałam. Szkoda, że nie mają modeli z bez koronkowych wstawek:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moja miłość akurat ma miejsce na koronki, ale myślę, że to tylko i wyłącznie kwestia dogadania się z Magdą - właścicielką marki :)

      Usuń
    2. Aniu jest możliwość wykonania biustonosza z samej siatki bez ozdób, bądź z kokardkami przy ramiączkach;)
      Pozdrawiam

      Usuń
  3. Przepiękne! Dziękuję, że mi je pokazałaś, od razu zamawiam! Po prostu obłędne, i biały też mi się bardzo podoba.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O, sama też zamówiłam! Nie mogę się doczekać przesyłki :)

      Usuń
  4. Bardzo zachęcające, super wyglądają, zaraz będę do nich pisać w ramach szczegółów. Przetestowałam już dwie rzeczy z gatunku "bielizna made in Poland" i jestem z nich bardzo zadowolona, więc już do tej firmy mam od początku dobre nastawienie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lubię miłe doświadczenia, więc mam nadzieję, że i tu się powtórzą ;) Moje zamówienie już w produkcji!

      Usuń
  5. Cudowna ! Na pewno pięknie będzie wyglądać :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie mogę się doczekać! Zdjęcia są bardzo zachęcające, ale zobaczymy, jak będzie "z zawartością" :)))

      Usuń
  6. Piękne, idealne, cudna ta koronka :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widzę w komentarzach 2 bieliźniane typy - koronkową i siateczkową ;)

      Usuń
  7. Ależ piękne te rzeczy. Jak nie lubię koronek, tak ta bielizna kusi mnie niesłychanie. Boskie wszystko!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O proszę, nie lubisz - a czy to nie Ty ostatnio wrzucałaś taki cudny kolaż z koronkowej bielizny? To chyba po to, żeby wodzić na pokuszenie tych, co lubią ;)

      Usuń
  8. Czy dostałaś już swoją bieliznę? Jestem ciekawa czy wygląda tak jak na zdjęciach!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak:); wg mnie na zywo jest jeszcze ladniejsza. Swietnie wykonana, nie mam zadnych uwag...ani podczasbnoszenia, ani podczas prania (recznego).

      Usuń
  9. Czy wygodne są te staniki? Nie gryzą nigdzie? Ile czekałas na dostawę? Będę wdzięczna za odwiedź :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jako osoba o małych gabarytach ;) mogę powiedzieć, że bardzo, bardzo wygodne! Model, który zamówiłam, jest świetnie wykonany, używam go ponad pół roku i nic się z nim nie stało. Na dostawę czekałam około 1,5 tygodnia, ale to było jeszcze zanim Le Feminin zyskało na popularności. Domyślam się, że teraz czas dostawy mógł się wydłużyć (chociażby ze względu na nadchodzące święta - wszyscy szukają prezentów!)

      Usuń