7 grudnia 2012

1,2,3 inspire me... || prezenty gwiazdkowe

Przedświąteczną gorączkę prezentów czas zacząć - zdążyliście już pomyśleć o swoich upominkach? Przyznaję, że sama zaczynam robić to bardzo wcześnie, bo... lubię kupować prezenty. Najlepiej wtedy, kiedy w sklepach nie ma jeszcze ozdób świątecznych (i tłumów ludzi), dlatego zwykle poszukiwania zaczynam najpóźniej na początku listopada. Staram się, żeby chociaż kilka rzeczy pochodziło od polskich twórców. W tym roku mi się udało, ale na wszelki wypadek nic nie zdradzam! W ramach inspiracji - trzy kolorystyczne typy prezentowe. Mam nadzieję, że dla tych, którzy o prezentach jeszcze nie myśleli, znajdą się tu jakieś podpowiedzi!

SREBRO

Na prezent na pewno nada się torebka - która kobieta się ze mną nie zgodzi?! Mi wpadły w oko klasyczna kopertówka (7) i niebanalna saszetka, z pikowanego materiału, ozdobiona sporym frędzlem (1). Dla miłośników nowych technologii - etui na laptopa/netbooka (9) albo kieszeń na komórkę z Raramodo (5). W srebrze idealnie odnajduje się oczywiście biżuteria - mnie urzeka bardzo prosty naszyjnik Agaty Bieleń (3) i jeszcze prostsza, skórzana bransoleta (8), fanów cały czas modnych kołnierzyków powinien zadowolić ten skórzany, ażurowy (6), a miłośniczki klasyki - piękne, czerwono-srebrne kolczyki z Tatuum (4). Za to dla zapracowanych tradycjonalistek, które nie przejmują się ani biżuterią, ani najnowszym modelem telefonu - błyszczący kalendarz (2). Brak prądu i zasięgu jest niegroźny, kiedy polegamy na starych metodach... sama nie wyobrażam sobie życia bez zwykłego kalendarza!
ZŁOTO 

Złoto od razu kojarzy się z biżuterią - mi, niestety, nie zawsze pozytywnie, chociaż powoli uczę się, że potrafi być naprawdę piękne. Dowody? Unikke Design zamknęło je w postaci...naboju (2), 10DecoArt w detalu (5), Katarzyna Kamińska - w mosiężnej przywieszce (4). Skromnie i z klasą! Roboty Ręczne w swojej grubej bransolecie (7) wykorzystały musztardowy odcień włóczki, zupełnie przełamując charakter błysku. Najbardziej klasyczny okazuje się pierścionek z Yes (9), ale i jemu daleko do stereotypowego złota. Dla tych, którym wersja "na bogato" jest nieobca - poduszka do tulenia (1) albo skórzana torba (6). W wersji mini - złota kokardka na eleganckiej kopertówce (8) i detale w uroczym breloku (3). Błysk kontrolowany w końcu sprawdzi się nie tylko w Boże Narodzenie.
RÓŻ 

Różowy często wzbudza kontrowersje, chociaż sama zupełnie nie rozumiem dlaczego! Nie mam nic przeciwko różowemu - od delikatnych pudrowych odcieni, aż do tego intensywnego, zamieniającego się w fiolet. Do różu można przekonywać w szczegółach - zacznijmy od prostego frędzla-breloczka (1), można zastanowić się też nad małym lusterkiem z zabawnym napisem (6) albo połączeniem go z innymi kolorami - jak w wielokolorowej, szalonej bransolecie (3). Dla łakomczuchów można zamknąć go w słodkich magnesach (2). Dla tych, którzy róż łączą z dziecięcą naiwnością - przestroga do zawieszenia na ścianie (7). A dla tych, którzy róż naprawdę lubią - koszulka Szulca z najnowszej kolekcji Violent (4), albo przepiękny płaszcz Papillon (5). Nie wiem, kim musiałby być Mikołaj, który daje taki prezent, ale ten model tak mi się spodobał, że nie mogłam go pominąć! Jako wisienka na torcie - dwie torebki. W wersji subtelniejszej i  bardziej eko - materiałowa torba na zakupy (9), jako cukiereczek - mała saszetka (8). I jak tu nie lubić różu?
Wszystkie zdjęcia - wskazane w linkach strony projektantów. Udanych zakupów! :)

11 komentarzy:

  1. Świetne pomysły! Ja też oszczędzę sobie przedświątecznego szału sklepowego (mam nadzieję ;) i kupię wszystko przez internet :) I nie chodzi o pójście na łatwiznę, większość rzeczy chciałam zamówić właśnie od polskich twórców. Chociaż zaczynam się trochę obawiać, bo na razie o co nie pytam to nie ma... :/

    OdpowiedzUsuń
  2. Kalendarz urzekl mnie najbardziej!!! Cudenko male!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ze srebrnych to chyba i mój faworyt, chociaż kalendarz na nowy rok już mam : )

      Usuń
  3. Cudowności! Wzięłabym wszystko... dla siebie ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. kilka rzezy bardzo mi się spodobało i z chęcią sama bym przygarnęła:)
    ja ciągle szukam prezentów jakoś nigdy nie udaje mi się tego załatwić wcześniej;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie znoszę tego przedświątecznego szału w centrach handlowych. Ścisk, kolejki, nerwowa atmosfera.. nie za bardzo mnie to nastraja do poszukiwań :)
    Internet jest moim wybawieniem, w tym roku wszystko chyba kupię online :) tylko zawsze niestety istnieje ryzyko, że rzecz nie spełni naszych oczekiwań, a czasu na odsyłanie i kombinowanie niewiele

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Prawda, prawda. Dlatego sama do sklepów zaglądam ze sporym wyprzedzeniem, teraz ciężko nawet zwykłe, spożywcze zakupy zaplanować, a co dopiero jakiś dziki przedświąteczny shopping ;)

      Usuń
  6. Zgadzam się z Kasią. Nie cierpię tłoku i kolejek. Mam alergię na zaduch. Z roku na rok coraz gorzej to znoszę i staram unikać.
    Z tego co prezentujesz podoba mi się srebrna torba na laptop (choć nie do końca wiadomo jak będzie wyglądać w rzeczywistości) oraz bransoleta z nabojem.

    Uściski
    xxxx

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sama już nie wiem - czy z roku na rok ludzi jest coraz więcej, czy to my jesteśmy coraz bardziej zmęczeni? Chyba połączenie tych 2 czynników, bo sama nie mogę już wytrzymać!
      Z zakupami online problemem jest właśnie to, że nie zawsze rzeczy piękne na zdjęciach, są tak samo ujmując na żywo.. ale bransoletę z nabojem Unikke Design mogę polecić - widziałam i dotykałam!:)

      Usuń