29 maja 2012

Anna Ławska

Biżuteria Ani Ławskiej nie była dla mnie nowością - pamiętam pierwsze dostępne online naszyjniki, zrobione z metalowych nakrętek. Później widziałam też pastelowe, nitkowe kolczyki i geometryczne wisiory. Kiedy wybierałam się do projektantki myślałam, że wiem, czego się spodziewać. Okazało się, że... tak naprawdę biżuterii Ani wcale nie znałam. Na zdjęciach jej projekty prezentują się po prostu dobrze. Na żywo? Świetnie.
Skrupulatnie nawinięte nitki, idealnie pokrojone skórki... w artystycznym chaosie na stole Ani, było dużo miejsca na perfekcję. I to w wyjątkowo kreatywnym wydaniu. Tutaj liczy się każdy detal - na łańcuszek nawleczono odpowiednią liczbę zielono-żółtych nitek, miękkie skórki zgięte są w określony sposób a metalowa płytka nie może mieć ani jednej rysy. Nie ma tutaj przypadkowości, kolory idealnie się uzupełniają, przechodząc przez kilka odcieni szarości, w zależności od wykorzystanego materiału. Nie widać tego na zdjęciach, ale na żywo - wystarczy jedno spojrzenie.
Nakrętki, metalowe konstrukcje i srebrne łańcuszki mogą sprawiać wrażenie surowych i chłodnych, ale biżuteria Ani Ławskiej w ogóle taka nie jest. Projektantka uzupełnia ją o miękkie, kobiece detale. Dlatego obok ostrego trójkąta znajdziemy różowy, dziewczęcy kryształek. Wykorzystane skórki mają pastelowe kolory, a dzięki swojej miękkości lekko okalają szyję, tworząc ciekawą, ozdobną konstrukcję. Metalowo-nakrętkowy stelaż wzbogacony jest o jasne nitki, które mają w sobie coś zabawnego i lekkiego jednocześnie. Wielki, neonowy naszyjnik wydaje się być idealnym dodatkiem do białej, letniej sukienki, wisior z kryształkiem - do prostego topu. Jedyny problem, to decyzja... który model wybrać?
...lubimy trójkąty;)
Zdjęcia lookbookowe - Tomasz Jurgielewicz, modelka - Dorota Maciaszek, makijaż - Olga Michalinna. Zapraszam na stronę i fanpage Ani Ławskiej.

23 komentarze:

  1. Suuuper, szkoda że nie bedzie mnie na Ściegach bo chętnie bym je poprzymierzała:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na pewno będzie wiele okazji, bo na szczęście targów coraz więcej :)

      Usuń
  2. Lubię projekty Ani, obserwuję od dłuższego czasu (właściwie od samego początku ;-)), sama też jestem szczęśliwą posiadaczką naszyjnika z czarnymi elementami ze skóry - pasuje do wszystkiego :-)! Przyznam, że jest to jedna z nielicznych projektantek biżuterii, na której kolejne kolekcie czekam z niecierpliwością i za każdym razem jestem miło zaskoczona... jak chyba ty będąc w pracowni ;-))!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oo, super, myślę właśnie nad takim albo nad sznurkowym - róż/neon! :)

      Usuń
  3. Bałabym się pewnie założyć sama, bo zwyczajnie nie widzę siebie w takiej biżuterii, co nie znaczy, że mnie nie zachwyca, bo chętnie miałabym ją "u siebie". ; )))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Warto spróbować - miałam podobnie z naszyjnikami 10DecoArt - wydawało mi się, że nie są dla mnie...a potem przymierzyłam i teraz należą do moich ulubionych!

      Usuń
  4. Odpowiedzi
    1. Są piękne, chociaż bardzo podoba mi się też opcja jednokolczykowa ;)

      Usuń
  5. Z kazdej kolekcji Ani chce sie miec przynajmniej kilka naszyjnikow :>

    OdpowiedzUsuń
  6. kolekcja wyglada bardzo interesujaco :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Wzdycham i też mam problem z wyborem :-) Neonowy naszyjnik aż kusi ! Zdecydowałaś się już Kasiu ? ;-))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeszcze nie, waham się między czarnymi skórkami, neonową albo różową nitką ;)

      Usuń
    2. Czarne skórki są super :-)! Polecam! Neonowe z resztą też :-P

      Usuń
  8. Robią wrażenie, zwłaszcza te neonowe nitki... ale wypatrzyłam też niepozorny długi wisior z kwadratami - świetny!Gdyby nie to, że nie lubię mieć niczego na szyi (dotyczy to również golfów i szalików;))na pewno bym coś wybrała, a tak jedyną biżuterią jaka mi pozostaje są bransoletki i zaręczynowy pierścionek:) Kasia, proszę o jakiegoś posta z bransoletkami:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hmm,wersja bransoletkowa nitek też jest - to rozwiązanie numer jeden ;) A numer dwa - będzie więc post o bransoletkach, coś odnajdę ;)

      Usuń
    2. Nie wiem jakim cudem przegapiłam bransoletki... No to czuję, że jedna z nich trafi na moją rękę. Nie wiem jeszcze tylko, który kolor:) Rozwiązanie nr jeden - sukces!

      Usuń
    3. Czekam w takim razie na bransoletkę na blogu!

      Usuń
  9. Świetne projekty! i te neonowe kolory!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. neonowe, pastelowe i klasyczne (b+w) - wszystko! ;)

      Usuń