Uwielbiam w biżuterii to, że jest tak różnorodna. Nie ma też ograniczeń, które towarzyszą ubraniom - w końcu każdą koszulkę trzeba jakoś założyć i chociaż Wearso udowodniło, że rękawy wcale nie muszą występować tylko w duecie, to, mimo wszystko, wydaje mi się, że barier jest więcej. Ciekawią mnie różnorodne materiały i niezwykłe formy, podziwiam poszukiwania projektantów i otwartość na wyjątkowe, kreatywne rozwiązania i tematy. Niby podobnie, niby to widzieliśmy, ale... to coś zupełnie nowego.
Kamila Dzieżyc tworzy formy dość proste, surowe, ale ponad to wszystko - ciekawe. Mimo sporej różnorodności, większość projektów ma w sobie coś, co pozwala wyczuć styl, drogę, którą Kamila chce podążać. Najwięcej tu form geometrycznych, oszlifowanych tak, że aż błyszczą nowoczesnością, ale to zdecydowanie komplement. Charakteru nadają wykorzystane surowce, wśród których znajdziemy miedź, mosiądz czy skórę. Są też sznurki i bardzo proste, ale efektowne zawieszki - skromne serduszka i ... emaliowane ubranka. W końcu dlaczego nie zabrać ich na spacer? Myślę, że to rozwiązanie znajdzie wiele fanek!
Wszystkie zdjęcia oraz informacje - oficjalny blog: Kamila Dzieżyc.
Piękne i takie...hmm...spokojne. Muchito chętnie bym przygarnęła, chociaż emaliowane ubranka też wyglądają niczego sobie:)
OdpowiedzUsuńUbranka są PRZESŁODKIE. :)
UsuńI takie nieciekawe :/
OdpowiedzUsuńUf, całe szczęście, że nie wszystkim się podoba. Gdyby tak nie było moda zanudziłaby nas na śmierć.
UsuńDlaczego nieciekawe?:)
OdpowiedzUsuńZapraszam na mojego bloga: http://kamiladziezyc.blogspot.com/ Jest tam dużo więcej projektów. Podziękowania dla Kasi za wpis!
:)
UsuńEmaliowane ubranka już skradły moje serce. Rewelacja!
OdpowiedzUsuńOj tak, mi też wpadły w oko. Są słodkie.
Usuńzwiedziona rekomendacją, odwiedziłam blog autorki ;) biżuteria z pierwszych zdjęć jest cudna
OdpowiedzUsuńKolekcje 6.0, 5.0 i 1.0 to moi faworyci. Geometryczne formy, materiał i surowość (chociaż w przypadku 6.0 bardziej łagodność) zdecydowanie do mnie przemawiają. Charakterystyczne, ale też nie na tyle by nie móc ich nosić więcej niż jeden raz łącząc z różnymi stylizacjami. Ciekawa jestem ile kosztują ?
OdpowiedzUsuńZ tego, co podpatrzyłam na targach Concordia Design, to przyzwoicie :))
UsuńNaszyjnik z bielizną jest niesamowicie uroczy :) zaraz i ja posprawdzam więcej biżuterii tego typu :)
OdpowiedzUsuńŚmieszny te naszyjnik, na dole po prawej stronie - wygląda trochę jak od jaskiniowe zęby mamuta:P Generalnie bardzo pozytywna i ciekawa biżuteria:)
OdpowiedzUsuńhahaha, rzeczywiście!! w pierwszej chwili w ogóle nie wiedziałam, o co chodzi, aż tu nagle też to zobaczyłam :D
UsuńLubię taką surowiznę prostych form:)
OdpowiedzUsuń