Nie lubię poradników a okres swojej nastoletniości już zakończyłam, stąd moje obawy odnośnie tego, jak odbiorę najnowszą pozycję wydawnictwa Znak - "Sukces według Teen Vogue. Praktyczne porady tych, którzy rządzą światem mody". Mój strach okazał się nieuzasadniony a książkę mogę polecić - jestem nią naprawdę miło zaskoczona.
Po pierwsze - to ogromne źródło inspiracji. W środku wita nas masa dobrej jakości zdjęć, wiele mądrych cytatów (zwykle stwierdzających tzw. "życiowe prawdy", ale chyba właśnie w ich prostocie tkwi sekret), ciekawostek (wiedzieliście, że początki kariery Marca Jacobsa związane są ze... swetrami?), sylwetek "ludzi mody". Ich porady mają subtelny charakter, nikt nie narzuca nam jednej drogi - promuje się tu otwartość i kreatywność. Dzięki temu książka nie ma sztywnego, "poradnikowego" charakteru, bliżej jej do... scrapbooka (czy istnieje jakiś ładny, polski odpowiednik tego słowa?) czy popularnej ostatnio tablicy inspiracji.
Książka podzielona jest na kilka części, każda poświęcona jest innym zawodom - wypowiadają się projektanci (między innymi Wang i Jacobs), członkowie redakcji Teen Vogue, redaktorzy (oczywiście pani Wintour), ale także modelki, fotografowie i inni związani z fascynującym światem mody. Wszystko urozmaicają wspomniane wcześniej zdjęcia - nie tylko najnowszych kolekcji czy kampanii, ale także archiwalne perełki (gratka dla tych, którzy tak jak ja, nie pamiętają np. sesji Vogue z 2003 roku). Dodatkowo zawarto tu wskazówki w formie "niezbędnika", czyli to, z czym nie powinniśmy się rozstawać jako projektant, stylista czy redaktor. Od tej pozycji emanuje pozytywna energia - nie przeczytałam jeszcze całości, ale muszę przyznać (choć może zabrzmieć to wyjątkowo naiwnie) - naprawdę poczułam się zainspirowana. Klucze do sukcesu to determinacja, ciężka praca, kreatywność, choć nikt nie ukrywa, że znajomości są istotne. Moda nie jest jednak aż tak hermetycznym światem, jak mogłoby się wydawać.
Czyż te zdjęcia nie są przepyszne? Powyżej fragment książki, poniżej - wewnętrzna strona okładki.
Czuję mały niedosyt, związany z ilością rodzimych sugestii. Wielokrotnie wspomina się tu o amerykańskich portalach, gdzie można znaleźć ciekawe oferty stażu, praktyk czy pracy, wymieniono też ponad 20 zagranicznych szkół mody. Polski rynek wypada przy tym blado - tylko 4 placówki reprezentują nasz kraj. Cieszy mnie, że o nich wspomniano, ale brakuje mi kilku innych informacji. Nawet bez nich pozycja warta jest odnotowania... mimo że w określenie "teen" już się nie wpisuje.
Wszystkie zdjęcia w poście są mojego autorstwa. Książka "Sukces według Teen Vogue. Praktyczne porady tych, którzy rządzą światem mody" to pozycja wydawnictwa Znak, która swoją premierę miała 20 października 2011.
Dzięki za recenzje, okazała się pomocna i chyba skusze sie na poradnik :))
OdpowiedzUsuńczytałam po angielsku i znajduje się na mojej liście "must-have", szczególnie dla fashionistów, cieszę się, że pojawił się w wersji polskiej!
OdpowiedzUsuńKupiłam ten poradnik - owszem jest kilka ciekawostek, ale liczyłam jednak na coś innego. Zgadzam się, że kolorowe zdjęcia są jego dużym atutem, ale wszystko dotyczy "amerykańskiego podwórka" - a u nas realia czasami bywają trochę inne....
OdpowiedzUsuńCiekawe:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam hanusiaa.blogspot.com :)
chyba muszę się w to zaopatrzyć, przyznam że jeszcze bardziej mnie zachęciłaś do kupna :)
OdpowiedzUsuńKupuję :D! Ach, Ty skarbnico modowej wiedzy... :)
OdpowiedzUsuń@Iza: Warto, naprawdę inspiruje :)
OdpowiedzUsuń@KR: Właśnie pamiętam, że ta pozycja zaintrygowała mnie, kiedy usłyszałam o anglojęzycznej wersji, ale potem o niej po prostu zapomniałam - wiadomo, jak jest w Polsce ze sprowadzaniem książek o modzie i to po angielsku... Cieszę się, że zdecydowano się na polską wersję językową!
@Glam: Właśnie brak polskich wzmianek to najsłabszy punkt programu... Bo treść, jak treść - tego się spodziewałam, ciężko żeby Anna Wintour opowiadała, jak zrobić karierę w Polsce ;) Jednak brakuje mi informacji typu szkoły (podano tylko te projektowania ubioru), kursy, staże, itp.
@Pepa: Nie da się ukryć ;)
@.: Polecam, warto mieć na swojej półce... Zresztą, jak wiele książek :)
@Czekam wiec na wrażenia! :)
Ja już nie mogę doczekać się swojej książki!!!! :)
OdpowiedzUsuń