24 września 2011

Haem - handmade leather accessories

Niedawno trafiłam na kolejną perełkę, która na pewno dołączy kiedyś do mojej kolekcji (o ile tym słowem można nazwać te kilkanaście sztuk) torebek. Klasyczne cudeńka o pięknym wykończeniu sygnowane są przez Haem - handmade leather accessories.
Autorką tych skórzanych piękności jest Hanna Majdecka. Modą zajmuje się praktycznie całe życie, a pracując jako visual merchandiser może wykazać się kreatywnością na co dzień. Taka tematyka interesowała ją od najmłodszych lat - przyznała się, że magazyn Elle kolekcjonowała od... 1995 roku! Ktoś jeszcze może pochwalić się takim zbiorem? Prócz tego praktycznie od zawsze przejawiała twórcze zapędy - wyszywanie, haftowanie, robienie na drutach, farbowanie i przeróbki ubrań a nawet ceramika. Lista zainteresowań i uzdolnień Hani jest naprawdę długa.Wiele zawdzięcza mamie, krawcowej (nie z zawodu a z pasji), która przekazała jej miłość do rzeczy wyjątkowych, ręcznie robionych i pięknych.

Pomysł na tworzenie torebek wyrósł z własnej potrzeby posiadania czegoś prostego, klasycznego, ale niebanalnego - za sprawą perfekcyjnego wykończenia, dzieła miały się wyróżniać. Prócz tego miały być dobrze wykonane (sieciówkowe zwykle nie spełniają tego wymogu) i w przystępnej cenie (...a tego torebki projektantów). Każda z nas wie, że właśnie o takie wyroby najtrudniej. Hania wzięła sprawy w swoje ręce (dosłownie) i zaczęła zajmować się tworzeniem własnych perełek. Prostota, trwałe i piękne materiały były głównym założeniem projektu. Chociaż do teraz nic dla siebie nie zrobiła (!), ilość wytworów systematycznie rosła. Zaczęło się od wyjściowej kopertówki, potem przybywały większe i bardziej funkcjonalne wersje na co dzień a ostatnio nawet "shopper bags". Cechy szczególne? Wykorzystanie skóry (do tej pory dominowały brązy, czerwień oraz czerń), wykończone złotymi dodatkami i urozmaicone subtelnymi detalami (np. urocze przywieszki z wygrawerowaną nazwą marki). Wśród wzorów znajdziemy między innymi modną panterkę a wkrótce także trochę bardziej rockowe egzemplarze. Nasuwa się tylko jedno pytanie... gdzie je kupić? Haem znajdziemy na Etsy oraz Pakamerze, ale warto skontaktować się z Hanią osobiście - możemy dostosować naszą wizję torebki idealnej do tego, co oferuje nam projektantka.

Wszystkie informacje pochodzą bezpośrednio od autorki torebek, natomiast zdjęcia - z jej bloga. Zapraszam na niego tutaj.

17 komentarzy:

  1. Piękne, piękne i jeszcze raz piękne...Kasia a widziałaś to cudeńko:http://www.pakamera.pl/torby-xxl-karmelowa-skorzana-torba-xxl-na-ramie-z-polyskie-nr528758.htm Torebki wyglądają ładnie, skóra na tą z serii "dobra jakość". Będę się przyglądała i mam nadzieje, że niebawem pojawi się więcej wersji dla fanów xxl:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Przepiekne torby ! Najladniejsza ta pierwsza pasowalaby mi do wielu rzeczy. Zazdroszcze takiego talentu.
    Katarzyna z http://aproditeisland.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Tez mialam o nich pisac tylko sie zebrac nie moglam zeby wyslac Hani maila :) Na torebke juz zbieram bo sa boskie( no dobra, na dwie) :)

    OdpowiedzUsuń
  4. @Jag: Widziałam - od razu wpadła mi w oko! Może po powrocie do PL zamówię swoją wersję, ale z suwakiem, bo wolę chronić swój dobytek. Noszę tyle rzeczy w torebce, że muszę! ;)

    @life full of colors: Zgadzam się, pierwsza jest cudowna! Bardzo podoba mi się ten kolor :)

    @Adelina: To może teraz, jak o niej przypomniałam, czas napisać? Na shopper bag i na kopertówkę czy dwie kopertówki? Niby nie ma dużego wyboru a jednak tyle z nich kusi!

    OdpowiedzUsuń
  5. Napisze na pewno :) Zbieram na ta brazowa shopper bag i czarna koperte!

    OdpowiedzUsuń
  6. ooo na takie torebki to ja się chętnie skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  7. torebki rzeczywiście cudaczne.

    http://mechanicalgirlstyle.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. Torebki są niesamowite! Najbardziej do gustu przypadła mi ta ostatnia, ruda. Jest po prostu czarująca!

    OdpowiedzUsuń
  9. piękne są te torebki, może nie są zbyt praktyczne (jak wszystkie kopertówki prawdę mówiąc) ale co do jej uroku nie mam zarzutów :)

    OdpowiedzUsuń
  10. @Adelina: Czekam na wpis! A ja będę odkładać na te same modele, czarna kopertówka jest cudowna!

    @lollyjane: ...bo one kuszą! ;)

    @MechanicalGirl: Są piękne,prawda?:)

    @Eliza: Hania ma świetny gust i oko do kolorów - odcienie skóry, które wybiera, są naprawdę fajne. A ta czerwień z pierwszego zdjęcia? Mmm!

    @Oleksandra: Niestety, kopertówka nie jest najbardziej praktyczną torebką świata... ale za to zaspokaja estetyczne potrzeby w 100%!:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Perełki, szkoda tylko, że nie do końca własnego pomysłu...

    http://seevivier.com/totes.htm

    Po co kopiować cudze wzory???

    OdpowiedzUsuń
  12. @Anonimowy: Mimo najszczerszych chęci, nie widzę tutaj plagiatu. Jest kilka wzorów czy rozwiązań, których nie da się obejść, jeżeli stosuje się minimalistyczne wzornictwo bez ozdób - obawiam się, że idea "worek+rączki" była powszechna już kilka (naście) epok temu, więc może z zaświatów powinien odwiedzić nas twórca pierwszej torebki i pożalić się, że wszyscy kopiują jego pomysły?;)

    OdpowiedzUsuń
  13. @Kelly: Proszę wybaczyć, ale nie widziałam jeszcze ani jednej torby, która miałaby tak długie i luźno opadające rączki zamocowane na jednym nicie, jak torba "La Tropézienne".

    Nie mówimy tu o worku z rączkami, bo każdą jedną torbę można by sprowadzić do takiego określenia, ale o rozwiązaniu, jaką owe rączki mają długość i jak są zamocowane. W połączeniu z kształtem torby i kolorem użytej skóry, na prawdę trudno nie zauważyć podobieństwa.

    Całe piękno tworzenia polega na znajdowaniu nowych, ciekawych rozwiązań tego samego problemu :)

    OdpowiedzUsuń
  14. @Anonimowy: A ja nawet kiedyś miałam podobną, niestety jeden nit (a raczej cała rączka za jego sprawką) zakończył życie bardzo szybko i z drobną pomocą rymarza torba zmieniła swój kształt. Niestety nie ma jej już wśród nas, ale na pewno ucieszyłaby się, że ją jeszcze wspominam.
    W przypadku tak trapiących wątpliwości radzę po prostu skontaktować się z autorką torebek. Przemiła osoba i na pewno wyjaśni, dlaczego zastosowała takie a nie inne roziazanie :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Hej, miło mi, że moje torebki wywołały taką dyskusję. @Anonimowy - zapewniam, że nie widziałam wcześniej takiej torebki, o której piszesz - "La Tropézienne", ani strony, na której ją znalazłaś. Moim zamiarem było stworzenie zwykłej shopper bag, z długimi rączkami, które łączą się na spodzie torby. Finalnie rączki rozcięłam, chciałam uciąć, ale za namową przyjaciółki pozostawiłam "dyndające":) Nie jest to specjalnie oryginalny projekt, tworzę rzeczy proste i z pewnością nie tylko ja wpadam na pewne pomysły. Przy okazji miło mi poinformować, że "wracam" i po dłuższej przerwie coś znów wyjdzie spod mojej ręki! Pozdrawiam. Hania

    OdpowiedzUsuń