Kolekcja Parola należała do tych ciężkich, mrocznych. Dominowały ciemne barwy, urozmaicone nielicznymi kolorowymi wstawkami, jak np. wzorzysta podszewka w damskiej pelerynie. Ostre cięcia idealnie pasowały do całokształtu kolekcji. Pokaz jako jeden z niewielu "zgadzał się" z tematem FW (AW 2011/2012) - ogromny plus za wykorzystanie tkanin, które rzeczywiście nadają się na sezon jesienno-zimowy. A jeśli już o materiałach mowa - czy nie urzeka Was ten pleciony motyw? Grube bransolety nadają charakteru i pokazują, że Parol o dodatkach nie zapomniał. Tak jak i o butach, które nieco mnie przerażały, ale w całość wpisywały się po prostu idealnie. Kolekcja, choć w ogóle nie jest w moim stylu, po prostu nie może dostać ode mnie złego słowa.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz