Chociaż Aryton, przynajmniej na razie, pozostaje w strefie (finansowych) marzeń, nie przestaje inspirować. Bo i ubrania, i kampanie są na światowym poziomie. Pół roku temu zachwycałam się zdjęciami Aldony Kaczmarczyk i świetnymi, grubymi płaszczami. Tym razem, przed obiektywem jednej z moich ulubionych fotografek, stanęła piękna Asia Piwka. Efekty nie wymagają słów - chyba każdy przyzna, że to naprawdę udana kampania!
Kolekcja SS 2013 to dwie uzupełniające się części - Zen, czyli neutralne, ale charakterystyczne formy, oraz Deco Diva, dużo kobiecości przyciągającej wzrok. Do tego trochę marynistycznych motywów (kto nie kocha ponadczasowych pasków?!) - i mamy ubrania, które potrafią się dopełnić i stworzyć naprawdę udane zestawy. Widać to zarówno w kampanii, jak i ciekawym lookbooku (do obejrzenia tutaj, koniecznie - rewelacyjne stylizacje!). Ubrania są klasyczne i kobiece, ale jednocześnie bardzo nowoczesne, świeże, odważne. Ale to odwaga, która nie balansuje na granicy kiczu, jest wysmakowana, dojrzała. Nawet najprostsze połączenia zyskują tutaj na wartości - jak ceglasto-pomarańczowy garnitur, który dzięki nietypowej barwie i przyjemnej stylizacji, na długo zapadnie mi w pamięć. W zasadzie to już zapadł! Tak jak dopasowane spodnie ze skórzanymi wstawkami i wiele innych elementów, o których nie będę już pisać - trzeba za to zobaczyć te zdjęcia. Pierwsza klasa!
Wszystkie zdjęcia: Aldona Kaczmarczyk/Van Dorsen Talents, modelka: Asia Piwka/
New Age Models, koncepcja
artystyczna i stylizacja: Marta Kalinowska, koncepcja graficzna:
Joanna Dobkowska, makijaż: Izabela
Wójcik/Van Dorsen Talents, włosy: Kacper
Rączkowski/ DiVision Art, scenografia: Natalia
Kacper Mleczak, produkcja: Anna
Boczkowska / Van Dorsen Talents. Zapraszam na stronę i fanpage marki Aryton.
Oj dzieje się, dzieje. Ciekawe wzory, kolorystyka i jakość która niezmiennie jest bardzo dobra. Ceny wysokie, ale adekwatne do poziomu oferowanych ubrań. Aryton to klasyka, która się nosi latami, a nie tylko przez jeden sezon. Nie mam jeszcze metki tej marki w swojej garderobie, chociaż przyznaję, że bardzo chciałabym. Czas najwyższy zacząć odkładać pieniążki ;-)
OdpowiedzUsuńJeśli za ceną idzie jakość - wiadomo przynajmniej na co odkładać. Ja na pewno kiedyś skuszę się na płaszcz na wyprzedaży,bo są obłędne!
UsuńNapiszę tylko jedno: chcę to!!!! I masz rację: pierwsza klasa!
OdpowiedzUsuńJa też, ale patrzenie na razie musi wystarczyć. No i ten lookbook - zapisuję do inspiracji!
UsuńPŁASZCZ TO KOPIA!
OdpowiedzUsuńHmm, bardzo przemyślane i merytoryczne oskarżenie. Stawiam, że 90% dostępnych na rynku płaszczy nie różni się od siebie niczym, poza szczegółami :)
Usuńaryton mocno się rozwinął. obserwuję i marzę... ;)
OdpowiedzUsuńGarnitur! piękny ceglany kolor.
OdpowiedzUsuńOstatnio BARDZO podobają mi się komplety :) klasa!
Faktycznie super sesja, taka czysta i przemyślana.. Ekstra :)
OdpowiedzUsuńKurczę a mi Aryton zawsze się kojarzył z taka nudna biurową elegancją , o ja niedouczona
OdpowiedzUsuńMi też - na szczęście od poprzedniego sezonu widzę, jaki to był błąd! Super zmiana w wizerunku marki!
Usuńgenialnie! ARYTON daje rade i jestem na TAK! :)
OdpowiedzUsuń