2 października 2011

kolory wina

Kolory wina błyszczą na wybiegach, ale wyłącznie zagranicznych - wśród polskich projektantów jakoś wyjątkowo mało tych (smacznych) propozycji. Szukałam, szperałam, przeglądałam... bez rezultatu. Aż w końcu mnie olśniło - przecież znam kolekcję, która do tych pięknych barw nawiązuje. Wine Couture Moniki Maciejek to kwintesencja takich kolorów! 
Monika rok temu otrzymała dyplom magisterski z wyróżnieniem z projektowania ubioru a już może pochwalić się kilkoma sukcesami. Prezentowała swoje kolekcje między innymi w pokazie finałowym OFF Fashion Festiwal 2010, w poznańskim Starym Browarze, na Warsaw Fashion Street (2009 i 2011) i Srebrnej Pętelce. Wypracowała swój styl - jej ubrania są eleganckie i ponadczasowe, ale na pewno nie można zarzucić im nudy. Monika zostawia sobie miejsce na nutkę szaleństwa. Za sprawą ciekawego kroju czy wykończenia, od razu widać, że to coś więcej niż sieciówka. Dużo więcej.
 
Wine Couture to kolekcja na tegoroczną jesień/zimę. Inspiracją do jej stworzenia było wino - ubrania mają przenieść nas w jego świat, któremu towarzyszy śródziemnomorska aura. To nie tylko intensywna czerwień, ale także delikatne i ciepłe odcienie różu i kremu. Miałam okazję przyjrzeć się kolekcji z bliska (a nawet bardzo bliska) - nie da się nie zauważyć precyzji wykonania. Tworzą ją ubrania na lata, które można ze sobą łączyć i na nowo interpretować. Skierowana jest do kobiet, które muszą wyglądać elegancko, ale są pewne siebie i chcą pokazać coś więcej, niż klasyczny zestaw "spódnica + żakiet". Chociaż ubrania autorstwa Moniki są proste, wyróżniają je przemyślane szczegóły. Płaszcz ma charakterystyczne nacięcia, sukienka zaskakuje wyciętymi plecami a kostium wykonany jest z niespotykanej tkaniny. To właśnie te cechy sprawiają, że całość ma tak wyrafinowany charakter. Dla tych, którym Wine Couture wydaje się zbyt poważne - Dandy Woman (2010), poprzednia kolekcja, jest bardziej sportowa i codzienna. Cały czas można zakupić ostatnie egzemplarze!
Wszystkie zdjęcia są autorstwa Magdy Krajewskiej, mod. - Anna Zalewska, hair&make up - Basia Grzymisławska, buty - Scarpabella, biżuteria - Orska. Zapraszam na fanpage, stronę oraz blog Moniki.

8 komentarzy:

  1. Przepiekne kolory, marzylabym o taim plaszczu lub tej bordowej sukience...oh jak bardzo bym chciala miec takie jeden elegancki stroj w swojej szafie tej jesieni.

    Katerina

    http://aproditeisland.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Kolekcja wygląda na bardzo dopracowaną, a biorąc pod uwagę, że jest to jednak początkująca projektantka ( co niektórym z bagażem doświadczeń niestety nie zdarza się zadbać o szczegóły) chylę nisko przed nią głowę, myślę, że jeszcze nas zadziwi.

    OdpowiedzUsuń
  3. piękne, nasycone kolory - chętnie przygarnęłabym tę kolekcję

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękne, kobiece płaszcze ! I do tego ponadczasowe !

    OdpowiedzUsuń
  5. @Katerina: Oj, kolory rzeczywiście są cudowne. Podoba mi się interpretacja Moniki co do "barw wina" - nie tylko czerwone, ale i różowe oraz białe.

    @iOliW: Jest bardzo dopracowana - mogę to przyznać, bo widziałam wszystkie elementy z tej kolekcji. Luźne nitki, zły krój? To nie u Moniki. Perfekcjonizm :)

    @lollyjane: Dokładnie. Ja też. Kiedyś na pewno się skuszę na coś od Moniki!

    @Glam: I niebanalne. Strasznie podobają mi się "wcięcia" w najjaśniejszym!

    OdpowiedzUsuń
  6. Właśnie oglądam kolekcje Moniki w saltandpepper.pl. Płaszcz z pęknięciami jest niesamowity - szkoda tylko, że kosztuje ponad
    2 tys. zł... :-(

    OdpowiedzUsuń
  7. @Blush and Flats: Polecam inne sesje Magdy Krajewskiej, prawdziwe perełki!

    @Glam: No niestety, płaszcze z zasady są drogie ;) Niestety to nie to samo, co krótka, bawełniana bluzka. Pocieszę Cię, że zawsze można odezwać się bezpośrednio do projektantki, bez marży zawsze wychodzi taniej!

    OdpowiedzUsuń