15 września 2011

Małgorzata Dumin

Nigdy nie rozumiałam i nigdy nie zrozumiem, dlaczego tak mało osób w Polsce zajmuje się ilustracją mody. A jeśli jest inaczej - dlaczego nikt nie promuje takich twórców? Przecież ich kreatywność można wykorzystać na wiele sposobów. O ile ciekawiej wyglądają magazynowe felietony, gdy zdobią je nowe rysunki, o ile lepiej prezentuje się nasza ściana, gdy powiesimy na niej takie cudo, o ile bardziej interesująco wygląda biała koszulka... Lepiej skończę już wymieniać, bo pomysłów na ich zastosowanie mam naprawdę wiele! Na liście prac, do których często w ostatnim czasie wracam, wysoko znajduje się Małgorzata Dumin - aż wstyd przyznać, że z jej twórczością zapoznałam się dopiero kilka tygodni temu.
Małgorzata Dumin od najmłodszych lat zdradzała zamiłowanie do rysowania, ale dopiero po liceum uświadomiła sobie, jak silna jest ta pasja. Jak na samouka przystało, swój talent rozwija na własną rękę - sekcje plastyczne to tylko krótkie epizody. Przyznaje, że jej marzeniem jest praca jako ilustrator, ale jest świadoma, że polski rynek nie jest zbyt przychylnie nastawiony do takich pomysłów. Niestety, muszę się zgodzić - a szkoda.
Was też urzekają borsuki? ;)
 
Prace młodej artystki są bardzo różnorodne - liczne szkice,  kolorowe wytwory komputerowe, mnogość technik i barw. Znajdziemy tu głównie kobiety, w końcu kto inny może stanowić tak obfite źródło inspiracji? Część prac powstała na podstawie zdjęć (w portfolio znajdziecie odpowiednie linki), ale z czasem coraz więcej tworzone jest od podstaw - przelewane z głowy prosto na papier. Małgosia lubi rysować i sprawia jej to przyjemność a to da się w jej pracach dostrzec. Bije od nich coś pozytywnego, co sprawia, że po takiej estetycznej dawce przyjemności, uśmiech nie schodzi mi z ust. Doskonała alternatywa dla innych poprawiaczy humoru!

Wszystkie zdjęcia oraz informacje pochodzą z bloga Małgorzaty Dumin. Znajdziecie ją także na FB - tutaj.

19 komentarzy:

  1. Pobieżnie, ale bardzo ładnie napisane. Niektóre prace uchodzą za gratkę dla oczodołów.

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudne borsuki :) Na pewno sie przyjrze pracom Malgosi, wygladaja naprawde obiecujaco!

    OdpowiedzUsuń
  3. Genialne prace. Utalentowana kobieta ;)
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie w wolnej chwili :)

    OdpowiedzUsuń
  4. żałuję, że nasz rynek nie jest gotowy na takie talenty. cieszę się, że pasja pozostaje pasją mimo braku wielkich możliwości zarobkowych.

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo Ci dziękuję za odkrycie artystki, niestety nie znałam jej wcześnie a naprawdę jak widzę warto.

    OdpowiedzUsuń
  6. Fajne borsuki:) Tez mam w planach post ilustracyjny, niestety szkoda, że nie dotyczy ojczystych talentów:/

    OdpowiedzUsuń
  7. @Łukasz: Dziękuję. A co do prac - więcej niż niektóre, cała masa perełek. Pisząc post z trudem mogłam zdecydować, jakie ilustracje tu wrzucić!

    @Adelina: Czas założyć fanklub borsuków, też mnie urzekają ;)

    @Katsuumi: Dokładnie :)

    @oh!she: Właśnie to jest piękne, że artyści tworzą z samej miłości do tworzenia. A smutne, że rynek nie zawsze na to odpowiada :(

    @iOliW: Cieszę się, że dzięki EU możesz poznać jakiś nowy talent! W końcu między innymi po to jest ten blog:)

    @Talia: Ojjj ma! :)

    @Jag: Jaka tam szkoda, zagraniczne talenty też są dobre ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. ma kobieta talent!
    pozdrawiam i zapraszam do mnie:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Od dłuższego czasu obserwuje tą osobę w sieci i prace są bardzo piękne ! sam zaczynam malować i zobaczymy co z tego wyjdzie ale życzę Małgorzacie jak najwięcej sukcesów.

    OdpowiedzUsuń
  10. @inesowa: Oj ma :)

    @bea: Cieszę się, że Małgosia ma fanów :):)

    @Eslog.pl: Powodzenia, trzymam kciuki!

    OdpowiedzUsuń
  11. Twórców wcale nie jest mało, kiepska jest promocja sztuki w Polsce... Niestety telewizja woli nagłaśniać skandale dotyczące sztuki, przykre...
    Dobrze, że chociaż są tego typu blogi, które dostarczają wiele informacji o mniejszych, co nie znaczy, że gorszych artystach:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo fajnie napisany post. Niestety w Polsce ilustratorzy nie są promowani. Tylko dwie ilustratorki są znane Agato Endo Nowicka i Olga Osadzińska. Szkoda, że nikt nie promuje młodych ilustratorów :/
    A.

    OdpowiedzUsuń
  13. Nawet patrząc po blogach, wszyscy dodają inspiracje - zdjęcia głównie z tumlbra i weheartit. Rysunków prawie w ogóle nie widać. A przecież takie ilustracje są wielkim źródłem inspiracji - przynajmniej dla mnie. Dzięki, za pokazanie prac tej artystki, nie znałam jej, a teraz już wiem, że muszę dodać jej bloga do ulubionych :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Miałam okazję zapoznać się wcześniej z ilustracjami MARGOlci. Muszę przyznać, że dziewczyna jest niesamowita!
    + za ten artykuł.

    OdpowiedzUsuń
  15. @Adriana : Ciężko znaleźć informacje na temat twórców tego typu, a brak jakichkolwiek wzmianek we wszelakich mediach tylko utrudnia poszukiwania. Dlatego, w ramach możliwości, staram się przybliżać takie talenty:)

    @Kinga: Są, są :)

    @MartilaMi: Thank you!

    @A: Niestety, słyszymy cały czas o tych samych nazwiskach - cieszę się, że ktoś osiągnął sukces (np. prace Agaty znam chyba od samego początku jej aktywności w internecie i od tego czasu bardzo lubię), ale czasem ma się ochotę zobaczyć coś świeżego, w innym stylu :)

    @Marie: W końcu rysunek to całkowicie wykreowana rzeczywistość a fotografia to tylko (chociaż może powinnam powiedzieć "aż") pokazanie tej rzeczywistości w pewien sposób. Rysunek, malarstwo i inne "klasyczne" techniki - bardzo lubię i szkoda, że trochę się je ostatnio "po macoszemu" zaczyna traktować. Cieszę się, że prace Małgosi się podobają :)

    @Natalia: Jest - właśnie dlatego można o niej czytać na EU :)

    OdpowiedzUsuń
  16. jedyne co mi przychodzi na myśl to WOW wielki talent!!

    OdpowiedzUsuń