Ciężko mi uwierzyć, że minął już rok odkąd dodałam tutaj pierwszy wpis! Początki nie były najłatwiejsze i potrzebowałam sporo wsparcia i mobilizacji, żeby nie zrezygnować po miesiącu, ale... udało się :) Przez rok powstało ponad 100 postów (dokładnie 127), w większości poświęcone o modzie. Nie zdawałam sobie sprawy, ile miłych spotkań, wydarzeń i odkryć, przyniesie mi prowadzenie Efektów Ubocznych. Ile satysfakcji i radości - dziś nie chcę wspominać bezsensownych komentarzy i e-maili, które pozostały bez odpowiedzi. Dziękuję więc wszystkim, którzy Efekty Uboczne oglądają, podglądają, przeglądają, czytują czy polecają. Bez Was to nie byłoby to samo miejsce. Mam nadzieję, że po pierwszej rocznicy tego bloga będzie jeszcze kilka (albo i kilkanaście) kolejnych. Będę go prowadziła tak długo, jak tylko będzie mi to sprawiało przyjemność. Na razie jest ogromna!
Bez względu na to, czy jesteście na diecie czy nie - dziś czas na urodzinową muffinę!
:)
Happy Birthday, Efekty Uboczne! ♥
No i widzisz Kasia, Tobie też strzelił równy roczek, ale ten czas leci, co nie? Pamiętam, że odkryłam Twojego bloga w listopadzie i podczytywałam anonimowo, w końcu skusiłam się na komentarz i tak jest do tej pory. Piszesz świetnie i przede wszystkim - prawdziwie. Nie każdy tak potrafi. 100 lat! p.s. Dzięki za muffina:)
OdpowiedzUsuńno i oby tak dalej ;)
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki za kolejne rocznice, bo bardzo lubię tu zaglądać! Pozdrowienia i buziaki urodzinowe;) x
OdpowiedzUsuńJak bedziesz takie muffiny rozdawac co rok to zycze 100 lat :) Ciekawa tematyka, swietnie napisane posty i ogromna ilosc wyszukanych perelek - czego chciec wiecej?! Oby jak najdluzej!
OdpowiedzUsuńNajlepszego! i pisz,pisz pisz :)
OdpowiedzUsuńGratulacje z powodu rocznicy!
OdpowiedzUsuńZapraszam bardzo bardzo serdecznie na mojego nowego bloga:
http://veraspop-upworld.blogspot.com/
Bardzo się cieszę , że trafiłam na Twojego bloga. To miejsce pełne inspiracji ! Gratuluję i życzę wytrwałości !!
OdpowiedzUsuńGratulacje, oby tak dalej ;) mnóstwa inspiracji i wytrwałości, bardzo się cieszę, że do Ciebie trafiłam ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję wszystkim za życzenia i miłe słowa - rośnie serce, gdy się takie czyta! Za rok naprawdę stawiam takie muffinki! ;)
OdpowiedzUsuńKelly, sto lat!! Twój blog jest źródłem inspiracji. Fajnie, że takie miejsca są w sieci.
OdpowiedzUsuńRaz jeszcze sto lat !!
i ja dołączam się do życzeń :) Twój blog to fantastyczne miejsce! Dziękuję że jest :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie pisz dalej!
OdpowiedzUsuńNiech efektem ubocznym prowadzenia bloga będzie satysfakcja:-)))
Dziewczyny, dziękuję! Naprawdę, po takich miłych słowach mam 2x więcej siły do nowych postów i kierowania efektami :)
OdpowiedzUsuń